„Idzie luty, ubierz ciepłe buty”  Słyszałam to wielokrotnie. Tymczasem nam teraz potrzebne są parasole i kurtki nieprzemakalne. Styczeń pożegnał nas burzą z piorunami i ulewą, a przyroda straciła orientację, co się dzieje. Ciemierniki kwitną na całego, przebiśniegi już wyglądają,  a leszczyna  prawie wszędzie przekwitła.

Co zbieramy?

Ja rozglądam się za pączkami. Nie, nic mi się nie pomyliło, wiem,  że to nie tłusty czwartek. Chodzi o pączki drzew. To w nich magazynowane jest całe bogactwo rośliny,  moc witamin, minerałów, a przede wszystkim specyficzne enzymy i komórki tkanki wzrostowej (merystematycznej)  porównywanej z komórkami macierzystymi.  Cudo- skarb. Nie wszystkie są pyszne,  ale wszystkie cenne dla zdrowia. Gemmoterapia  to młoda dziedzina fitoterapii,  która rozwija się prężnie i odsłania tajemnice tych malutkich pączków liściowych i kwiatowych.

Dlaczego pąki?

Gemmoterapia to dział ziołolecznictwa,  wykorzystujący terapeutyczne działanie świeżych pąków i młodych pędów drzew i krzewów. Zbiera się je wczesną wiosną w kluczowym momencie ich naturalnego cyklu rozwojowego i obrabia się na świeżo, używając do tego wody, alkoholu i gliceryny w odpowiednich proporcjach.  W ten sposób powstają tzw. gemmoterapeutyki – coś à la nalewki – sporządzane z pąków drzew i krzewów.  Pąki i młode pędy rośliny stanowią prawdziwy koncentrat energii i witalności. Gromadzą w sobie całą moc przyszłej rośliny.  Pąki zawierają wysokie stężenie aktywnych, a także najkorzystniejszych dla organizmu substancji, takich jak witaminy, minerały, przeciwutleniacze, fitohormony, enzymy czy pierwiastki śladowe.  Roślinne pąki zachowują cały swój potencjał genetyczny w zarodku, dzięki czemu na tym etapie pełne są najrzadszych i unikalnych fitoskładników,  które nie będą już obecne w dorosłej roślinie.

Jakie pączki zbierać w lutym?

Ja zbieram i przetwarzam pączki liściowe sosny, kasztanowca i lipy, pączki kwiatowe topoli osiki,  brzozy i olchy. Leszczynowe są już teraz dojrzałymi kwiatami,  pyłek się z nich sypie,  więc też zbieram. To wszystko jest bardzo cennym surowcem, do zdobycia tylko w tej chwili i nie ma go nigdzie w sprzedaży, trzeba pozyskać samemu. Pączki innych drzew dojrzewają trochę później. 

Jak wykorzystać pączki drzew?

Wszystkie pączki możemy wysuszyć i wykorzystywać przez cały rok.  Podczas suszenia tracimy jednak cenne enzymy, które są obecne tylko na tym etapie rozwoju. Pozyskamy je najlepiej przez macerację w winie, solance Ringera lub glicerynie. Inne cenne związki przejdą do tłuszczu lub alkoholu. Żywice pączków sosny czy topoli potrzebują aż 70% alkoholu .

Proszę bardzo, oto jest krótka ściąga tego,  co nam dają pączki wyżej wymienionych drzew.

Pączki sosny – Spirytusowe i  olejowe wyciągi  pomagają usuwać  zalegająca wydzielinę śluzową w układzie oddechowym, osuszają oskrzela i mają wpływ odkażający oraz rozszerzający drogi oddechowe oraz pobudzający na oddychanie.  Wzmagają krążenie krwi, rozgrzewają, obniżają temperaturę ciała.  Wcierane w skórę pobudzają miejscowo ukrwienie, aktywują reakcje immunologiczne, zmniejszają odczuwanie bólu.

Pączki kwiatowe brzozy stosujemy w leczeniu kamicy moczowej, stanów zapalnych układu moczowego i płciowego, obrzęków pochodzenia sercowego i krążeniowo-nerkowego,  reumatyzmu, artretyzmu (dny), zatruć, wszelkich schorzeń dermatologicznych w tym wypadania włosów, zapalenia mieszków łojowych, łuszczycy, trądziku i innych.

Pąki kwiatowe leszczyny stosujemy gdy jest  przerost gruczołu krokowego, są stany zapalne układu moczowego, gardła ; mają miejsce zaburzenia okresu przekwitania oraz pokwitania, gdy zapobiegamy  powstawaniu kamicy moczowej. Napar uspokaja, poprawia samopoczucie, usuwa depresję. 

Pąki kwiatowe olchy- są są cenione w chorobach ginekologicznych (upławy, nadżerki, zapalenie przydatków, nieregularne, bolesne i nadmierne krwawienia miesiączkowe),  niedobór testoteronu, nadmiar prolaktyny i progesteronu, miażdżyca, trądzik, w tym również sterydowy i androgenny,  nowotwory, mlekotok, reumatyzm, bóle różnego pochodzenia, choroby gorączkowe, nieżyt przewodu pokarmowego, biegunka, nieżyty układu oddechowego, zapalenie nerek z krwiomoczem, choroba wrzodowa, hemoroidy, brodawczaki jelita grubego,  zatrucia, choroby alergiczne, obrzęki, przewlekłe schorzenia skórne, stany zapalne gardła, nosa i języka, bolesne nadżerki w jamie ustnej, choroby zakaźne.  

Pąki kwiatowe topoli  mają działanie przeciwzapalne, przeciwreumatyczne, przeciwartretyczne, przeciwbólowe, przeciwkaszlowe, przeciwgorączkowe, napotne, żółciopędne, oczyszczające, moczopędne, przeciw hemoroidowe, przyspieszające gojenie ran, antyseptyczne, odkażające, przeciwłojotokowe, przeciwtrądzikowe. Osoby uczulone na salicylany nie mogą spożywać pąków topoli.

Pąki liściowe kasztanowca wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwalergiczne i odtruwające. Dzięki obecności escyny wzmacniają naczynia krwionośne i zapobiegają ich pękaniu. Przyspieszają regenerację naskórka oraz gojenie się ran. Warto sięgnąć po nie, gdy dokucza kaszel (działają wykrztuśnie) lub po prostu, gdy dopadło Cię przeziębienie. Są cennym źródłem witaminy K. 

Przepisy na roślinne pączki

O tym, co to jest napar i inne rodzaje wyrobów zielarskich przeczytasz w artykule Jak pachnie styczeń. Poniżej znajdziesz kilka przepisów na przetwory z pączków drzew.

Napar z pączków olchy na uderzenia gorąca

2 łyżki kwiatowych pączków olchy zalej 2 szklankami wrzącej wody, odstaw na 20 minut pod przykryciem, przecedź. Pij 3-4 razy dziennie po pół szklanki.

Mazidło z pączków leszczyny

250ml oleju winogronowego podgrzej w słoiku na łażni wodnej do temp.50-60 C, wrzuć 50ml rozdrobnionych, zdezynfekowanych spirytusem pączków (kwiatów) leszczyny. Maceruj  na gorąco (utrzymaj temp. oleju) przez 4-6 godzin. Przecedź dokładnie przez bawełnianą szmatkę do słoika, przechowuj w chłodnym miejscu. Stosuj zewnętrznie przy problemach skórnych takich jak trądzik, wypryski, AZS, łuszczyca, przy wysuszonej skórze, reumatyzmie.

Antymiażdżycowe winko z pąków kasztanowca

Szklankę suszonych pączków kasztanowca zalej w ciemnym szklanym naczyniu 3 szklankami gorącego czerwonego wina. Zostaw na 7 dni. Odcedź, możesz posłodzić miodem. Zażywaj łyżkę 2x dziennie.

Intrakt  z pączków topoli

Pół szklanki pączków topoli świeżych, zmielonych zalać 500 ml gorącego alkoholu 60%, wytrawiać co najmniej 1 tydzień, przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dziennie po 5 ml w 100 ml mleka z miodem przy przeziębieniu, chorobach zakaźnych, zapaleniu dróg oddechowych. Zewnętrznie- do przemywania schorzeń skórnych. Nie rozcieńczać.

Oczywiście możliwości jest dużo, dużo więcej, ale trudno tu o wszystkim napisać. Zacznij od tych prostych przepisów, sprawdź na sobie ich działanie, pokochaj świat roślin tak, jak ja go pokochałam ☺ 

Do zobaczenia za miesiąc ☺ 

Bożena

Kupujesz – Zyskujesz – Wspierasz

Znasz tę grę? Wiesz o tym, że zakup każdego produktu i każdej usługi na portalu AromaMaster.pl bierze udział w programie Kupujesz – Zyskujesz – Wspierasz?

Zobacz, jakie to proste

O mnie

Gdyby natura obdarowała mnie jednym talentem, robiłabym jedną rzecz i była … Milionerką

Skoro jednak Natura dała mi w prezencie po trochę różnych talentów, robię kilka rzeczy naraz i jestem … Szczęśliwa

Bożena – współautorka artykułów z cyklu „Jak pachnie …” martwiła się kilka tygodni temu, jakim zapachem opisać luty. Wiedziała, że ten artykuł poświęcony będzie pączkom drzew, które ponoć nie mają zapachu. Poprosiłam Bożenę, żeby przygotowała „swoją” częśc artykułu, a ja zajmę się resztą. Ciekawa jestem, jak zareaguje, gdy dowie się … jak pachną pączki topoli !

Pisząc ten artykuł szykuję absolut z pączków topoli właśnie. Substancję tę wykorzystam do kompozycji perfum damskich, męskich i unisex.

Pączki topoli nadają perfumom niuanse owocowo-kwiatowe. Wytrawne Nosy wyczują tu akordy śliwkowo-figowe. 

Jak pachną pączki topoli i jak skomponować z nimi perfumy dowiesz się na moich warsztatach SZTUKA PERFUMERRI